*** Dwa miesiące później ***
*** 21 Października ***
*** Oczami Laury ***
- Nigdy nie uwierzysz! - Wykrzyknęła.
- Gadaj - Powiedziałam z uśmiechem.
- Ellington kupił mi nową sukienkę! -"Tsa....i to jest ta wspaniała nowina...." pomyślałam wstając z kanapy.
- Gdzie idziesz? - Zapytała Delly.
- Jak to, gdzie? - Zapytałam - Uszykować się na kolacje - Dodałam po chwili. Wyszłam z pokoju, kierując się w stronę łazienki. Weszłam, usiadłam na wannie i rozmyślałam nad makijażem. Po kilku minutach zdecydowałam się na lekkie różowe cienie i tusz pogrubiający rzęsy. "Idealnie. Nie za ostro.... W sam raz" - Pomyślałam i poszłam do garderoby po pastelową sukienkę, uszykowaną wcześniej. Popatrzyłam na zegarek "15:55”. Miałam cztery godziny do spotkania z blondynem. Od rana szykował miejsce kolacji. Usiadłam na fotelu i czekałam. Czekałam, czekałam. Minęły dwie godziny, więc wyszłam i spacerkiem kierowałam się w stronę parku, w którym miało odbyć się to fantastyczne wydarzenie. Po godzinie drogi byłam na miejscu. Tam czekał na mnie Ross. Zaprosił mnie do stołu i rozmawialiśmy. Nagle blondyn wyjął małe, czerwone pudełeczko i uklęknął przede mną.
- Lauro Marano.... Wyjdziesz za mnie?
*************
Wiem... zabijecie nas.... rozdziału daaaawno nie było.... A teraz dodaję takie "coś" co nawet do rozdziału nie jest podobne. Baaaardzo za to przepraszamy, ale naprawdę nie mamy czasu. Przy okazji chciałam złożyć życzenia urodzinowe Laurze :-). ( Nawet na to nie miałam czasu) Przepraszam za wszystkie błędy i braki znaków interpunkcyjnych, ale jestem na tablecie.
/Sisi
ok ja pierwsza po 1 nie przepraszaj nie masz za co po 2 rozdział super ( jak zawsze ) po 3 kiedy next? po 4 LAURA MA POWIEDZIEĆ TAK!!!!!
OdpowiedzUsuńżadnego zastanawiania się po prostu MA SIE ZGODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!
Dziękuję :-)
UsuńJEST GENIALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńJESTT CUDOWNYYYYY ! :*
OdpowiedzUsuńZAPRO DO MNIE : http://stealyourheart123.blogspot.com <3.
OdpowiedzUsuńjest CUDNY,CZEKAM NA NEXTA
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńfajny ale krótki...
OdpowiedzUsuń